Komentarz
Nie kupujemy naszej pierwszej kuchni i wiemy, jak trudno jest znaleźć dobrego artystę. Jednak omijając wiele różnych firm, postanowiono zostać w kuchni „Marii”. Naprawdę podobał nam się menedżer, który, jak się wydawało, wskazywał na wszystkie te momenty, których inni nie zauważyli. Rozpoczęli planowanie kuchni na początku remontu mieszkania, aby uniknąć późniejszych problemów z jego instalacją i użytkowaniem. W tym czasie mieszkanie zostało ukończone i można było zrobić wszystko w razie potrzeby: sufit, ściany, podłoga, elektryka, hydraulika i kanalizacja. Ale jak mówi przysłowie: „coś poszło nie tak”.
Przez rok naprawy, błędne obliczenia elektryków, obliczenia wszystkich niuansów ścian, odpowietrz. Okrężnicy nie wzięto pod uwagę jednego najbardziej elementarnego faktu - bloku wylotów w obszarze fartucha. Dokładniej, głębokość tego bloku w stosunku do fartucha kuchennego. Chociaż pytanie to zostało podniesione wcześniej, menedżer odpowiedział, że instalatorzy zrobią wszystko i nie trzeba usuwać bloku. Musieliśmy czekać na kuchnię przez prawie 3 miesiące i jest to pierwszy moment, który wpłynął na stosunek do tej firmy. Wysyłając zestaw kuchenny z fabryki, nie zauważyli, że noga mocowania do blatu zawiera wadę. I dopiero przed dostawą do nas zauważono i musiał czekać, aż dostawca dostarczy nogę do fabryki, a on wyśle ją do EBC.
Po długim oczekiwaniu kuchnia została wreszcie zainstalowana. Okazało się, że nie można zatrzasnąć ramy na bloku wylotowym, są one bardzo zagłębione. Muszą być popchnięci do przodu, a instalator sobie z tym nie poradzi. Roszczenia zostały napisane, instalatorzy odeszli. To drugi moment, który negatywnie wpłynął na stosunek do firmy. Później, kiedy uogólnili się w kuchni, zauważyli pod piekarnikiem podszewkę, co nie powinno być. Wygląda na to, że instalatorzy nie mogli poprawnie zainstalować wbudowanego piekarnika i aby nie wypadł, położyli go na podszewce.
Po odsunięciu lodówki, by umyć podłogę pod nią, pojawił się przed nami obraz Repina „Żeglarstwo”.Dolna część kuchni zakrywająca nogi została bardzo krótko odcięta, a od jej krawędzi do ściany znajdował się otwór o odległości około 10 cm. Był to trzeci fakt, który negatywnie wpłynął na stosunek do firmy. Po skontaktowaniu się z kierownikiem byliśmy przekonani, że wszystkie problemy zostaną rozwiązane, wnioski do działu jakości zostały wysłane.
I co było naszym zaskoczeniem, gdy zostaliśmy poinformowani, że rozwiążemy wszystkie problemy na własny koszt, a następnie otrzymamy rekompensatę za wszystkie koszty. Co jest wątpliwe. Kiedy kupuję kuchnię, płacę za nią i jej instalację, wszystko, co chcę umieścić na linii, jest akceptowane i z niej korzystać. Jak się okazało, po rozmowie z elektrykiem kubków bloku wylotowego po prostu nie można wyciągnąć i trzeba porzucić dziury. A wszystko to w już zainstalowanej kuchni. Wszystko to trzeba było zrobić na etapie instalacji elektrycznej.
Ostatnim słomką związaną z tą firmą był moment, w którym bez wyeliminowania wszystkich niedociągnięć, zadzwonili do mnie z działu obsługi klienta i poprosili mnie o ocenę jakości kuchni i zapytali, czy jestem gotowy ją polecić. Oto moja odpowiedź: ocena - 1. W żadnym wypadku NIE POLECAM kontaktowania się z tą firmą.